Terminy i zakres badania sytuacji spółki w sprawach o odpowiedzialność zarządu

omówienie odpowiedzialności zarządu

W poprzedniej publikacji zajmowaliśmy się odpowiedzialnością członków zarządu i innych osób – na podstawie art. 299 k.s.h. lub art. 21 p.u. W § 2 art. 299 k.s.h. ustawodawca ustalił przesłanki egzoneracyjne, których wykazanie pozwala członkom zarządu spółki uchylić się od odpowiedzialności przewidzianej w § 1 tego przepisu. W tym opracowaniu zajmiemy się zagadnieniem zwolnienia członków zarządu od odpowiedzialności określonej w art. 299 ust. 1 k.s.h. w wyniku zgłoszenia we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki oraz czasookresu w jakim analizie biegłego powinna zostać poddana dokumentacja finansowa spółki dla określenia tego „właściwego czasu”.

„Właściwy czas” na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub wniosku restrukturyzacyjnego

W § 2 art. 299 k.s.h. ustawodawca ustalił przesłanki egzoneracyjne, których wykazanie pozwala członkom zarządu spółki uchylić się od odpowiedzialności przewidzianej w § 1 tego przepisu. W pierwszej kolejności wskazać należy, że odpowiedzialność członków zarządu spółki na gruncie art. 299 k.s.h. ma charakter deliktowy, a przesłankami tej odpowiedzialności są zdarzenie szkodzące i powiązana z nim przyczynowo szkoda, przy czym – poza wypadkami uregulowanymi odmiennie – odpowiedzialność ta opiera się na zasadzie winy.

Jednocześnie ustawodawca przewidział możliwość uwolnienia się od odpowiedzialności odszkodowawczej przewidzianej w art. 299 k.s.h. poprzez wykazanie, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy. Artykuł 21 ust. 2 prawa upadłościowego tłumaczy, że w przypadku osób prawnych obowiązek ten spoczywa na każdym, kto na podstawie ustawy, umowy spółki lub statutu ma prawo do prowadzenia spraw dłużnika i do jego reprezentowania, samodzielnie lub łącznie z innymi osobami. Członkowie zarządu spółki będą zatem odpowiedzialni solidarnie za jej zobowiązania, jeśli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, chyba że wykażą, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z ich winy. Nie ma tu zatem znaczenia sposób reprezentacji łącznej, gdyż obowiązek ten spoczywa na każdym członku zarządu samodzielnie. Zwolnienia spod tego obowiązku nie stanowi również podział kompetencji pomiędzy członkami zarządu, jak np. zajmowanie się wyłącznie sprawami marketingowymi. Jednocześnie wskazać należy, że członek zarządu ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 299 k.s.h. nie tylko z tytułu należności głównej, przysługującej wierzycielowi wobec spółki, ale także z tytułu odsetek od wymagalnej wierzytelności pieniężnej. Jego odpowiedzialność obejmuje również zasądzone w tytule egzekucyjnym wydanym przeciwko spółce koszty procesu oraz koszty postępowania egzekucyjnego umorzonego z powodu bezskuteczności egzekucji.

Złożenie we „właściwym” czasie wniosku o ogłoszenie upadłości

Jedyną w zasadzie przesłanką egzoneracyjną, która zdaje się występować w przypadku art. 299 k.s.h., a nie występować, przynajmniej wyraźnie, w art. 21 p.u., jest „wykazanie, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości”. Brak wyodrębnienia tej przesłanki w katalogu przesłanek egzoneracyjnych z art. 21 p.u. wydawałby się oczywisty, bo wykazanie, że wniosek nie został złożony w terminie, stanowi przesłankę bezprawności, którą udowodnić powinien wierzyciel. Artykuł 21 ust. 1 p.u. stanowi, że wniosek o ogłoszenie upadłości powinien być złożony nie później niż w terminie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości. Natomiast art. 299 § 2 k.s.h. stanowi jedynie o zgłoszeniu wniosku „we właściwym czasie”. W ślad za ugruntowanym orzecznictwem przyjąć należy, że maksymalnie 30-dniowy termin, o którym mowa w art. 21 ust. 1 p.u., może nie tyle powinien być automatycznie przenoszony na grunt Kodeksu spółek handlowych, ile powinien być brany pod uwagę przy wykładni „właściwego czasu” na tle art. 299 k.s.h. Wniosek złożony w terminie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, należałoby na podstawie art. 299 k.s.h., co do zasady, uznać za wniosek złożony w terminie. Wykazanie przez podmiot odpowiedzialny złożenia wniosku w tym terminie powinno prowadzić do przerzucenia ciężaru dowodu na wierzyciela i w takim przypadku to wierzyciel mógłby ewentualnie próbować udowodnić, że wniosek nie został złożony „w czasie właściwym”, bo ze względu na okoliczności konkretnej sprawy powinien on zostać złożony wcześniej.

Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego albo zatwierdzenie układu w postępowaniu o zatwierdzenie układu we „właściwym” czasie

Przesłanką egzoneracyjną, która wyraźnie występuje zarówno w przypadku odpowiedzialności z art. 299 k.s.h., jak i odpowiedzialności z art. 21 p.u., jest otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego albo zatwierdzenie układu w postępowaniu o zatwierdzenie układu. Co istotne, przepisy te stanowią o „otwarciu” i o „zatwierdzeniu”, a zatem samo złożenie wniosku czy to o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego, czy o zatwierdzenie układu nie powinno prowadzić do zwolnienia z odpowiedzialności z tych artykułów. Jednak uznanie, że w każdym przypadku członek zarządu będzie odpowiadał na podstawie art. 299 k.s.h. czy art. 21 p.u., gdy jeden z wyżej wspomnianych wniosków zostanie złożony we właściwym terminie, a do otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego albo do zatwierdzenia układu dojdzie już po upływie tego terminu, jest niesłuszne. Wydaje się, że w przypadku art. 21 ust. 3 p.u., ze względu na „otwartą” formułę braku winy („w szczególności”), można argumentować, że w określonych przypadkach brak będzie po prostu winy osób odpowiedzialnych (tematem pozostałych przesłanek egzoneracyjnych zajmiemy się w innym artykule).

„Właściwy czas” na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości

Pojęcie „czasu właściwego” do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości powinno być interpretowane z uwzględnieniem przepisów prawa upadłościowego. Jednak jak już zaznaczono powyżej nie można – dla celów jego wykładni – przenosić na grunt art. 299 § 2 k.s.h. wymagania, aby dochowany został termin określony w prawie upadłościowym tj. 30 – to dniowy termin liczony od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości. Pojęcie „właściwego czasu” w kontekście art. 299 § 2 k.s.h. należy bowiem rozumieć jako taki moment, kiedy co prawda już wszystkich wierzycieli nie da się zaspokoić, ale istnieje jeszcze majątek spółki pozwalający na co najmniej częściowe zaspokojenie jej wierzycieli w postępowaniu upadłościowym. Czasem właściwym do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w rozumieniu art. 299 § 2 k.s.h. jest zatem czas, gdy wprawdzie dłużnik spłaca jeszcze niektóre długi, ale wiadomo już, że ze względu na brak środków nie będzie mógł zaspokoić wszystkich swoich wierzycieli. Czasem właściwym nie jest więc dopiero czas, gdy dłużnik przestał już całkowicie spłacać swoje długi i nie ma majątku do ich zaspokojenia. Przy czym przy ocenie, kiedy zaistniały przesłanki do złożenia wniosku o wszczęcie postępowania upadłościowego należy kierować się kryteriami obiektywnymi dotyczącymi rzeczywistej sytuacji finansowej spółki. 

Badanie przez biegłego sytuacji finansowej spółki w danym okresie – ale w jakim? 

Kwestię ustalenia rzeczywistej sytuacji finansowej spółki dla ustalenia właśnie, czy wniosek upadłościowy lub restrukturyzacyjny został złożony we właściwym czasie – w praktyce pozostawia się biegłym sądowym. Wówczas to zarówno dłużnik jak i wierzyciel staje przed praktycznym problem jaki to okres powinien być objęty badaniem biegłego.

Z udzieleniem odpowiedzi na tak postawione pytanie niewątpliwie przychodzi orzecznictwo, zgodnie z którym „Objęcie odpowiedzialnością danego członka zarządu lub likwidatora wszystkich zobowiązań spółki, których podstawa istnieje w czasie sprawowania przez niego funkcji, a więc także zobowiązań jeszcze wtedy niewymagalnych, jest uzasadnione tym, że ogłoszenie upadłości, o które członek zarządu lub likwidator powinien wystąpić w celu przeciwdziałania bezskuteczności egzekucji, spowodowałoby wymagalność także zobowiązań niemających dotychczas takiej cechy”. „Dla powstania odpowiedzialności, o której mowa w art. 299 § 1 k.s.h., nie jest kluczowe, czy w okresie pełnienia funkcji członka zarządu przez konkretną osobę powstała określona wierzytelność, ale czy w tym okresie powstało zobowiązanie, z którego może wynikać określona wierzytelność.” (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2024 r. II CSKP 1154/23). A zatem okoliczność, że po stronie wierzyciela w danym roku nie istniała jeszcze wymagalna wierzytelność nie ma żadnego znaczenia, tym bardziej że zgodnie z art. 299 k.s.h., jeżeli egzekucja przeciwko spółce z ograniczoną odpowiedzialnością okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania (§ 1). Przesłankami odpowiedzialności członków zarządu spółki są: istnienie zobowiązania spółki w czasie sprawowania przez nich funkcji członków zarządu oraz bezskuteczność egzekucji tego zobowiązania z majątku spółki zarówno w okresie sprawowania funkcji przez członków zarządu, jak i już po ich odwołaniu. Członek zarządu może uwolnić się od tej odpowiedzialności przez wykazanie, że przestał pełnić tę funkcję przed powstaniem zobowiązania spółki albo – w sytuacji przeciwnej – przez wykazanie przesłanek określonych w art. 299 § 2 k.s.h. 

Na kanwie powyższego przepisu należy wyjaśnić pojęcie zobowiązania. Zobowiązanie jest stosunkiem cywilnoprawnym łączącym dłużnika i wierzyciela. Jak wynika z art. 353 § 1 k.c., zobowiązanie polega na tym, że wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić. Pojęcie zobowiązania łączy się z pojęciami świadczenia i wierzytelności. Świadczenie wynika bowiem z zobowiązania i stanowi jego realizację; może polegać na działaniu albo zaniechaniu (art. 353 § 2 k.c.). Wierzytelność zaś wynika z konkretnego zobowiązania, ale nim nie jest. Wierzyciel bowiem ma prawo do otrzymania konkretnej wierzytelności, która swoje źródła ma w określonych zobowiązaniach. Jak widać, wszystkie te pojęcia nie są tożsame, a jedynie powiązane. Kluczowe zatem jest rozważenie czy zobowiązanie, które stanowi źródło wierzytelności w istocie powstało w okresie, kiedy określone osoby pełniły funkcję członka zarządu. Jak słusznie wskazuje się w orzecznictwie, uwzględniając cel i charakter odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 k.s.h., należy przyjąć, że w razie bezskuteczności egzekucji określonego zobowiązania odpowiedzialność na zasadach tego przepisu ponoszą osoby będące członkami zarządu w czasie istnienia tego zobowiązania, a ściślej – jego podstawy. Objęcie odpowiedzialnością danego członka zarządu wszystkich zobowiązań spółki, których podstawa istnieje w czasie sprawowania przez niego funkcji, a więc także zobowiązań jeszcze wtedy niewymagalnych, jest uzasadnione tym, że ogłoszenie upadłości, o które członek zarządu powinien wystąpić w celu przeciwdziałania bezskuteczności egzekucji, spowodowałoby wymagalność także zobowiązań niemających dotychczas takiej cechy – zgodnie z art. 91 ustawy z 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe (zob. uchwałę SN z 28 lutego 2008 r., III CZP 143/07, OSNC 2009, Nr 3, poz. 38). W powyższej uchwale Sąd Najwyższy posługuje się pojęciem „zobowiązań jeszcze niewymagalnych”, a zatem niewątpliwie chodzi o wierzytelności niewymagalne wynikające z zobowiązań powstałych, czy też mających swoją podstawę w czasie, gdy konkretna osoba pełniła funkcję członka zarządu. W art. 299 § 1 k.s.h. przewidziana jest solidarna odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za jej zobowiązania, a nie za dług spółki czy za niespełnione świadczenia wynikające z zobowiązania spółki. Skoro istotna jest podstawa istnienia zobowiązania, a nie sama wierzytelność w stosunku do spółki, musi to mieć znaczenie dla odpowiedzialności. Jeżeli dana umowa została zawarta w czasie sprawowania przez członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością tej funkcji, to podstawa zobowiązania do zapłaty powstaje w tym czasie. Istnieje ona zatem w czasie, gdy członek zarządu sprawował tę funkcję. Odpowiedzialność członka zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za zobowiązanie do zapłaty związane z wykonywaniem umowy w czasie, gdy przestał on być członkiem zarządu, znajduje usprawiedliwienie także dlatego, że w czasie sprawowania przez niego funkcji członka zarządu miał on wpływ na istnienie tego zobowiązania. Dla powstania odpowiedzialności, o której mowa w art. 299 § 1 k.s.h., nie jest kluczowe, czy w okresie pełnienia funkcji członka zarządu przez konkretną osobę powstała określona wierzytelność, ale czy w tym okresie powstało zobowiązanie, z którego może wynikać określona wierzytelność.