Stan niewypłacalności – przesłanka bilansowa i płynnościowa

stan niewypłacalności

Upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Przesłanki ogłoszenia upadłości określa art. 11 ustawy Prawo upadłościowe (dalej: PU), zgodnie z którym uznaje się, że dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. 

Domniemywa się, że dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza trzy miesiące. Dłużnik będący osobą prawną albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, jest niewypłacalny także wtedy, gdy jego zobowiązania pieniężne przekraczają wartość jego majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące. Z tym, że do majątku, o którym mowa w zdaniu poprzednim nie wlicza się składników niewchodzących w skład masy upadłości, natomiast do zobowiązań pieniężnych, o których mowa w zdaniu poprzednim nie wlicza się zobowiązań przyszłych, w tym zobowiązań pod warunkiem zawieszającym oraz zobowiązań wobec wspólnika albo akcjonariusza z tytułu pożyczki lub innej czynności prawnej o podobnych skutkach, np. pożyczka wspólnika do spółki.

Domniemywa się, że zobowiązania pieniężne dłużnika przekraczają wartość jego majątku, jeżeli zgodnie z bilansem jego zobowiązania, z wyłączeniem rezerw na zobowiązania oraz zobowiązań wobec jednostek powiązanych, przekraczają wartość jego aktywów, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące.

Niewypłacalność nie jest jedyną i wystarczającą podstawą do ogłoszenia upadłości. Dłużnik musi mieścić się w katalogu zdolności upadłościowej podmiotowej z art. 5 PU, nie należeć do grona podmiotów, których zdolność podmiotową wyłączono w art. 6 PU, a ponadto musi posiadać albo majątek wystarczający na zaspokojenie kosztów postępowania, albo perspektywy wprowadzenia takiego majątku z powrotem do masy upadłości. Niewypłacalność z kolei, o której mowa w art. 11 ust. 2 PU, nie jest bezwzględną przesłanką upadłości, gdyż zgodnie z art. 11 ust. 6 PU sąd może oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli nie ma zagrożenia utraty przez dłużnika zdolności do wykonywania jego wymagalnych zobowiązań pieniężnych w niedługim czasie.

Kiedy mamy do czynienia z dłużnikiem niewypłacalnym?

Zgodnie z art. 11 ustawy Prawo upadłościowe dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli:

  1. utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych lub
  2. jego zobowiązania pieniężne przekraczają wartość jego majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące.

Prawo upadłościowe identyfikuje więc dwie niezależne przesłanki wskazujące na powstanie stanu niewypłacalności w przedsiębiorstwie. Pierwszą z nich nazywamy przesłanką płynnościową, a jej istotą jest utrata zdolności do wykonywania wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Przesłanka ta dotyczy każdego przedsiębiorcy – bez względu na formę prawną prowadzonej działalności (osoba fizyczna, spółka osobowa czy też spółka kapitałowa).

Z kolei drugą określa się jako przesłankę majątkową, zadłużeniową bądź bilansową. Występuje ona, gdy przez okres minimum 24 miesięcy utrzymuje się przewaga zobowiązań dłużnika nad wartością jego majątku. Druga przesłanka nie dotyczy osób fizycznych, lecz podmiotowo ogranicza się do przedsiębiorców działających w formie jednostek organizacyjnych – przede wszystkim spółek kapitałowych oraz osobowych, ale z wyłączeniem spółek, w których co najmniej jednym wspólnikiem odpowiadającym za ich zobowiązania bez ograniczenia całym swoim majątkiem jest osoba fizyczna.

Przesłanka płynnościowa

Rozwijając powyższe, niewypłacalność to taki stan finansowy dłużnika, w którym utracił on zdolność do wykonywania wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Sformułowanie „utracić zdolność” odnosi się do faktycznej zdolności płatniczej i co do zasady, oznacza brak dostępnej gotówki zarówno w kasie, jak i na rachunkach bankowych, w wysokości pozwalającej na uregulowanie wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Zdolność ta może zostać przywrócona poprzez np. zbycie składników majątkowych (zamiana majątku na gotówkę) lub też w drodze zaciągnięcia nowych zobowiązań (pożyczka lub kredyt). W zakresie przesłanki płynnościowej określono, że dłużnik jest niewypłacalny, jeżeli utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Podkreślić przy tym trzeba, że utrata płynności rzutująca na niewypłacalność przedsiębiorcy jest zawsze związana z finansowym aspektem oceny kondycji dłużnika. Oznacza to, że niewypłacalny nie będzie taki podmiot, który utracił zdolność płatniczą ze względów faktycznych i pozafinansowych (np. z powodu urazu powypadkowego).

Przesłanka bilansowa 

Prawo upadłościowe, obok przesłanki niewykonywania zobowiązań, statuuje drugą przesłankę niewypłacalności, a mianowicie przewagę wielkości zobowiązań dłużnika nad jego aktywami. Przesłanka ta ma zastosowanie wyłącznie do osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, ale posiadających zdolność prawną. Nie dotyczy zatem osób fizycznych, bowiem w wypadku osób fizycznych podstawą przewidywania zdolności do spłaty zobowiązań w przyszłości jest nie tyle aktualny majątek, co osoba przedsiębiorcy. Analogicznie i z tych samych powodów co do osób fizycznych, wyłączono spod tej przesłanki spółki osobowe określone w Kodeksie spółek handlowych, w których co najmniej jednym wspólnikiem odpowiadającym za zobowiązania spółki bez ograniczenia całym swoim majątkiem jest osoba fizyczna. Ponadto, w wypadku osób prawnych i jednostek organizacyjnych potrzebne jest zwiększenie bezpieczeństwa wierzycieli, podmioty te bowiem po przeprowadzeniu postępowania upadłościowego przestają istnieć, co zamyka wierzycielom drogę do dalszej egzekucji z majątku dłużnika podstawowego.

Podstawą do stwierdzenia stanu niewypłacalności jest utrzymywanie się przewagi zobowiązań nad majątkiem przez czas przekraczający 24 miesiące – nieprzerwanie. Odzyskanie przez dłużnika przewagi wartości majątku nad zobowiązaniami, chociażby przejściowe, powoduje ponowne naliczanie tego czasu. Przy ocenie przesłanki bilansowej po stronie zobowiązań nie wlicza się zobowiązań spornych, które w bilansie są ujęte jako „rezerwy na zobowiązania”. Chodzi tu o zobowiązania sporne, o jakich mowa w art. 12a, czyli te, które w całości są objęte sporem pomiędzy stronami.

Domniemania bilansowe

Zmierzając do uproszczenia zarówno obowiązku dowodowego wierzycieli, jak i ułatwienia zarządowi ustalenia momentu, kiedy powstał stan niewypłacalności, wprowadzono tzw. domniemanie bilansowe. Mianowicie domniemywa się, że zobowiązania pieniężne dłużnika przekraczają wartość jego majątku, jeżeli zgodnie z bilansem jego zobowiązania (z wyłączeniem rezerw na zobowiązania oraz zobowiązań wobec jednostek powiązanych) przekraczają wartość jego aktywów, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający 24 miesiące. Również w zakresie przesłanki zadłużeniowej ułatwiono wierzycielom ocenę sytuacji poprzez odwołanie się do dokumentacji finansowej dłużnika. Trzeba bowiem zauważyć, że część przedsiębiorców ma ustawowy obowiązek składania sprawozdań finansowych do jawnego rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez KRS. Ponieważ bilans zgodnie z ustawą o rachunkowości stanowi część składową sprawozdania finansowego, to wierzyciele będą mieli możliwość weryfikacji, czy zachodzi domniemanie istnienia przesłanki zadłużeniowej dłużnika.

Subsydiarność przesłanki zadłużeniowej wobec przesłanki płynnościowej

Jeżeli dłużnik nie tylko nie utracił zdolności do bieżącego regulowania zobowiązań, lecz także nie ma zagrożenia utraty przez dłużnika zdolności do wykonywania jego wymagalnych zobowiązań pieniężnych w niedługim czasie, sąd może oddalić wniosek o ogłoszenie upadłości. Ustawodawca uznał, że: „Przesłanka zadłużeniowa ma charakter subsydiarny wobec przesłanki płynnościowej. Nadmierne zadłużenie stanowi istotny problem dla sytuacji rynkowej dopiero wtedy, gdy prowadzi do zaburzenia zdolności płatniczej przedsiębiorcy. Dlatego też sąd upadłościowy powinien być uprawniony do oddalenia wniosku, gdy na podstawie zebranego materiału dowodowego dojdzie do wniosku, że zachodzą szczególne okoliczności, które polegają na braku zagrożenia, iż dłużnik utraci zdolność do regulowania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych w niedługim czasie”. Przepis ten znajdzie zastosowanie w tych wszystkich stanach faktycznych, gdzie zadłużenie wprawdzie przekracza wartość majątku, ale nie jest wymagalne, a bieżąca sytuacja dłużnika jest na tyle stabilna, że zapewnione jest wykonywanie wszystkich zobowiązań w dłuższej niż niedaleka perspektywie czasowej. Takie rozwiązanie pozwala na prowadzenie działalności gospodarczej w modelu opartym na działaniu na cudzym majątku, a koszty początkowe mają być zrównoważone zyskami w długiej perspektywie czasowej. Ważne, aby w takich sytuacjach bieżące regulowanie zobowiązań pozostawało niezagrożone.

Jeżeli potrzebujesz analizy stanu finansowego Twojej spółki, skontaktuj się – chętnie pomożemy.